środa, 27 października 2010

Bo mi się leki skończyły...

Pacjent oddziału neurochirurgii, wiek nieistotny, wieloletnia choroba alkoholowa w wywiadzie, ale facet w logicznym kontakcie słownym, zorientowany co do czasu i miejsca.
Ordynator:
- Czy nie choruje pan na padaczkę?
Pacjent:
- Nie.
- Na pewno?
- Na pewno.
- Nigdy nie było napadu padaczkowego?
- Nigdy.
- Panie kolego! (do stażysty) Co pan nazmyślał w wywiadzie?
- A jeszcze jedna sprawa - wtrącił się pacjent.
- Słucham?
- Bo mi się panie doktorze przed przyjściem tutaj leki skończyły.
- Jakie leki? - zdziwił się ordynator.
- No te na padaczkę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz